4. edycja Wronieckiej Dychy
17 lutego, a więc dwa miesiące temu witaliśmy się z Wami zachęcając do startu w 4. edycji Wronieckiej Dychy. Za oknem temperatury były jeszcze mocno zimowe, akurat spadł śnieg, a wielu z Was dopiero zaczynało swoją biegową przygodę z sezonem 2018.
Dziś po dwóch miesiącach od tego wydarzenia, gdy na dworze mamy już wiosnę, temperatury kilka dni temu zrobiły się naprawdę bardzo przyjemne, a w nogach wszystkich biegaczy zapewne już wiele kilometrów, chcielibyśmy ponownie, przypominając się nieco, zachęcić Was do zapisania się na nasz bieg.
Podobno szczęśliwi czasu nie liczą, a wierzymy, że za takich należy uważać wszystkich biegaczy. Jednakże 4. Wroniecka Dycha już za dwa miesiące, a miejsc coraz mniej. Dopiero co był luty i startowaliśmy z zapisami na bieg, by dziś przekazać Wam informację, że lista startowa zapełniona jest już prawie w połowie. Odwołując się ponownie do przywoływanego w poprzednim artykule kalendarza chcemy przekazać Wam informację być może dla wielu najważniejszą, przed nami zaledwie jeszcze tylko kilka dni z najniższą opłatą startową, a więc powoli kończy się szansa na zaoszczędzenie paru złotych.
Wróćmy do samego biegu… w porównaniu do ubiegłego roku poza kosmetycznymi poprawkami, jak na przykład numeracja edycji biegu, niewiele zmian. Stawiamy na stabilizację, podobnie jak w 2017 roku chcemy w Wasze ręce, może odpowiedniej będzie napisać nogi, oddać produkt z najwyższej, biegowej, półki. Dalej ta sama przepiękna, atestowana, trasa. Na Waszych szyjach zawiśnie równie wspaniały, będący analogicznie jak w ubiegłym roku częścią większej całości medal – to informacja szczególnie ważna dla tych, którzy w planie mają ukończenie wszystkich 5. biegów II Wronieckiego Grand Prix, a mając w pamięci dwa biegi cyklu, które już za nami wiemy, że całość formatu cieszy się naprawdę sporym zainteresowaniem. 4. Wroniecka Dycha to niezmiennie także jeden z biegów GP Wielkopolski na dystansie 10 kilometrów. Nie wolno nam zapomnieć także o pasjonatach Nordic Walking, którzy po raz drugi na swoją 5,5 km trasę wyruszą tuż po biegaczach. W pakiecie startowym podobnie jak w latach ubiegłych znajdziecie miłą niespodziankę z logo naszego stowarzyszenia – Wronieckiego Klubu Biegacza – będącego głównym organizatorem biegu. Ze zmian to może postaramy się zmienić pogodę, przyznajemy, było jednak odrobinę za ciepło.
Kończąc… cały czas zachęcamy do śledzenia naszej strony klubowej i wydarzenia na facebooku, gdzie na bieżąco będziemy informowali o biegu i wszystkim co z nim związane. To tam przecież będziecie mogli poznać przecież projekt medalu, czy też dowiedzieć się na bieżąco co w sprawie organizacji 4. edycji Wronieckiej Dychy piszczy…
Jeśli jeszcze nie wiecie jak pożegnać się z wiosenną częścią sezonu 2018, tuż w przededniu wakacji, a jednocześnie pozytywnie nastawić się na widoki, które czekają Was podczas długo oczekiwanych urlopów, bo przecież Wroniecka Dycha to biegu ulicami urokliwego miasteczka przytulonego do Puszczy Noteckiej to zapraszamy do Wronek.
