Mróz Śrem Półmaraton – relacja Marcin i Kasi

W dniu 11 czerwca 2016r. odbyła się piąta już edycja Mróz Śrem Półmaraton organizowany przez Średzki Sport sp z o.o. przy pomocy Gminy Śrem, Mróz S.A. oraz pobliskiej szkoły politechnicznej, której uczniowie klas policyjnych, wojskowych oraz strażniczo­ratowniczych byli wolontariuszami zabezpieczającymi trasę.

Pakiet startowy był ciekawy – każdy zawodnik otrzymał przydatny gadżet – torbę na buty biegowe. W tym roku wystartowało około 550 osób – tak niską frekwencją można tłumaczyć innym półmaratonem, który odbywał się w tym samym dniu w Wielkopolsce. Organizator bardzo cieszył się z pogody – pierwszy raz od pięciu lat temperatura jest poniżej 30 stopni – to najchłodniejsza edycja – czego nie można powiedzieć o panującej atmosferze wśród zawodników. Przed tegoroczną edycją biegacze mieli okazję wypowiedzieć swoje zdanie na temat trasy i jej kolejnych przebiegów – udało nam się ustalić, że mimo iż trasa nie należy do najłatwiejszych – to i tak zawodnicy nie chcą zmiany na inną.

Start odbył się o godzinie 9:00, po krótkiej zorganizowanej rozgrzewce oraz przemowie sponsora tytularnego i przedstawicieli władz miasta. Na trasie było wielu zadowolonych zawodników, którzy mogli się chłodzić w kurtynach wodnych. Kibice również we własnym zakresie przygotowali coś dla ochłody dla biegaczy. Kibicowali wszyscy od najmłodszych do najstarszych – ludzie wychodzili przed domu, by móc podziwiać zmagania.

Trasa była pagórkowata, a przy okazji można było pozwiedzać ładne okolice koło Śremu. Na mecie każdy był przywitany głośnymi oklaskami oraz pamiątkowym medalem. Nieopodal mety na każdego czekał ciepły posiłek oraz dodatkowe atrakcje – między innymi możliwość zakupu biletu na tunel aerodynamiczny symulujący lot spadochronem.

W rozmowie z najlepszym z Polaków Dariuszem Jankowskim ustaliłam, iż jest zadowolony z biegu. Przykro jest mu tylko, że do Polski przyjeżdżają zawodnicy z Ukraniny, którzy po pierwsze biegając w swoich grupkach nie dają szans rywalom, który biegną w pojedynkę, w każdym razie pierwsza czwórka mężczyzn to Ukraińcy – Okseniuk Serii, Gricak Jurii, Sitkovskyy Oleksandr, Ryblchenko Oleksii, na czwartym wspomniany Dariusz Jankowski przed Bartoszem Feifer. Wśród kobiet w pierwszej szóstce były, aż cztery Ukrainki – Rybalchenko Tetiana przed Justyną Papież, Pechkno Hanna, Oliijnuk Oleksandrą, Karoliną Jurczak oraz Agatą Oszmałek.

Pozostaje do zastanowienia się czy podoba nam się sytuacja, gdzie na krajowych zawodach wygrywają zagraniczni zawodnicy niepozwalając zarobić Polakom. Czy może nagrody są tak małe, że żaden z Polaków nie chce za takie pieniądze wykonywać takiej ciężkiej pracy, jaką trzeba włożyć do wygrania zawodów, czy może istnieją inne powody – zapraszamy do dyskusji.

Tak czy inaczej impreza bardzo udana. Bardzo dobre przetarcie przez letnimi startami oraz dobra walka z charakterem w taką upalną pogodę. Redaktor poznanbiega.pl Marcin Kołdyka, mimo biegu z kontuzją ­ złamaną ręką, ukończył bieg na wysokiej 66. pozycji.